stan obecny oraz powrót do przeszłości
Data dodania: 2014-08-03
tak było około 23 maja
tak 17 czerwca,
muszę przyznać że coś opornie mi się zdjęcia ładują, i nie jestem pewna czy będą dobrze widoczne i w związku z tym wrzucam tylko niektóre, choć moje zbiory dokumentalne są skromne w porównaniu z Waszymi, które miałam przyjemność oglądać
stan na 7 lipca :) nie wiem czy dobrze widać, ale są już ścianki fundamentu i prawie zasypane i utwardzone w środku- kamień i piasek. Z góry przepraszam,ale moje opisy będą bardzo laickie, i pewnie nie raz wywołają uśmiech albo nawet salwy śmiechu u bardziej zorientowanych w temacie. Blog założyłam bardziej ku pamięci jak to było i coby pochwalić się rodzinie jacy to my zdolni "budowlańcy" jesteśmy, niż żeby czerpać z niego jakąś wiedzę. No to dalej:
tak było 29 lipca, płyta zalana, opaska wokół domu zrobiona, zasypana żwirem, można murować
i stan obecny poniżej, jak widać mury się pną, zdjęcie jest z 2 sierpnia
a od poniedziałku nasza ekipa rusza dalej, znaczy wyżej:)
Jeśli macie Państwo jakieś pytania to chętnie odpowiem, pomęczę męża, żeby podzielił się ze mną wiedzą, więc jakieś konkrety tez pewnie tu będą:)
Pozdrawiam zielistkowiczów i dziękują za ciepłe powitanie pod poprzednim postem. Do napisania
tak 17 czerwca,
muszę przyznać że coś opornie mi się zdjęcia ładują, i nie jestem pewna czy będą dobrze widoczne i w związku z tym wrzucam tylko niektóre, choć moje zbiory dokumentalne są skromne w porównaniu z Waszymi, które miałam przyjemność oglądać
stan na 7 lipca :) nie wiem czy dobrze widać, ale są już ścianki fundamentu i prawie zasypane i utwardzone w środku- kamień i piasek. Z góry przepraszam,ale moje opisy będą bardzo laickie, i pewnie nie raz wywołają uśmiech albo nawet salwy śmiechu u bardziej zorientowanych w temacie. Blog założyłam bardziej ku pamięci jak to było i coby pochwalić się rodzinie jacy to my zdolni "budowlańcy" jesteśmy, niż żeby czerpać z niego jakąś wiedzę. No to dalej:
tak było 29 lipca, płyta zalana, opaska wokół domu zrobiona, zasypana żwirem, można murować
i stan obecny poniżej, jak widać mury się pną, zdjęcie jest z 2 sierpnia
a od poniedziałku nasza ekipa rusza dalej, znaczy wyżej:)
Jeśli macie Państwo jakieś pytania to chętnie odpowiem, pomęczę męża, żeby podzielił się ze mną wiedzą, więc jakieś konkrety tez pewnie tu będą:)
Pozdrawiam zielistkowiczów i dziękują za ciepłe powitanie pod poprzednim postem. Do napisania