się zapomniałam i długo nie pisałam..
Data dodania: 2014-10-22
... ale to nie znaczy, że nic się nie działo na naszej budowie:) i całe szczęście..
jak widać, już mamy strop (terriva) i ścianka kolankowa pnie się do góry, dziś pada niestety a miałam nadzieję, że uda mi się porobić więcej zdjęć do mojego archiwum.
czekamy na lepszą pogodę i na dach...
postaram się dorzucić więcej zdjęć :)
jak widać, już mamy strop (terriva) i ścianka kolankowa pnie się do góry, dziś pada niestety a miałam nadzieję, że uda mi się porobić więcej zdjęć do mojego archiwum.
czekamy na lepszą pogodę i na dach...
postaram się dorzucić więcej zdjęć :)
tak było około 23 maja
tak 17 czerwca,
stan na 7 lipca :) nie wiem czy dobrze widać, ale są już ścianki fundamentu i prawie zasypane i utwardzone w środku- kamień i piasek. Z góry przepraszam,ale moje opisy będą bardzo laickie, i pewnie nie raz wywołają uśmiech albo nawet salwy śmiechu u bardziej zorientowanych w temacie. Blog założyłam bardziej ku pamięci jak to było i coby pochwalić się rodzinie jacy to my zdolni "budowlańcy" jesteśmy, niż żeby czerpać z niego jakąś wiedzę. No to dalej:
tak było 29 lipca, płyta zalana, opaska wokół domu zrobiona, zasypana żwirem, można murować
a od poniedziałku nasza ekipa rusza dalej, znaczy wyżej:)
Komentarze