coraz bliżej końca... vol2
Cześć wszystkim zaglądającym, powoli bo powoli ale działamy, poniżej efekty:
projekt:
realizacja:
w rogu gdzie chwilowo stoi krzesło będzie lodówka:) widok z salonu na kuchnię
... i z kuchni na salon
i jeszcze raz
zdjęcia powyżej to efekt niedzielnego popołudnia, zamiast odpoczywać zaciągneło nas na budowę, a właściwie można już powiedzieć do domu:) im bliżej zakończenia budowy, tym bardziej chce się mieć juz wszystko zrobione
nieskromnie przyznam że fajnie nam wyszło :) hihi jesteśmy z mężem bardzo zadowoleni. Kuchnia baaaardzo mi się podoba, aż nie wiem co więcej napisać :)
Zostało jeszcze pomalować klatkę, zrobić małe poprawki malarskie tam gdzie potrzeba, wstawić drzwi na dole i sprzątać, sprzątać i sprzątać i parę innnych drobiazgów:) myślę że za rok się uporamy ze wszystkim :)))
Komentarze